Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Witajcie 
 Patrze tak sobie i moje serce się raduje, już tyle osób odwiedziło mój blog :),
 to jest dla mnie nowe doświadczenie i cieszę się bardzo. 
Miałam pracowity dzień, kolejne niezapowiedziane wykonanie w tempie expresowym zakładki do książek. Ciesze się bo świadczy to o tym że ludzie nie przestają czytac książek .....,
właśnie przed chwila skończyłam ostatnie "szlify" i wszystko schnie..
w zakładce moje prace jutro zaprezentuje co się "urodziło" :) .....

1 komentarz: