Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi też... jest smutno w domku bez tych wiernych i kochających bezgranicznie zwierzaków. Na pewno już niedługo odwiedzę Azyl i kolejna sunia zajmie miejsce w sercu do kochania. Mam sporo zdjęć z następnymi pracami i może niedługo coś zamieszczę.

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

Kontakt


anulka48@wp.pl

******************************


Jeśli spodobało Ci się coś co chciałabyś mieć u siebie
 lub dać komuś w prezencie, 
napisz do mnie zaznaczając w tytule 
"decoupage".

1 komentarz:

  1. Aniu Kochana, zajrzałam na Twój blog. Widzę,że rozwija się i tętni życiem. Gratuluję i pozdrawiam. Justyna

    OdpowiedzUsuń