Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi też... jest smutno w domku bez tych wiernych i kochających bezgranicznie zwierzaków. Na pewno już niedługo odwiedzę Azyl i kolejna sunia zajmie miejsce w sercu do kochania. Mam sporo zdjęć z następnymi pracami i może niedługo coś zamieszczę.
my
Powitanie
Kimkolwiek jesteś Skądkolwiek przybywasz I dokądkolwiek zmierzasz W I T A J
czwartek, 13 września 2012
i powstało kilka kamyczków
....po kolejnym dniu wytężonej pracy-czas na przyjemności :),
Fajne przyciski; moje faworyty kot i kogut :-)
OdpowiedzUsuńUściski!
Witaj.I tak też pomyslałam że te dwa Ci się spodobają.Pozdrawiam cieplutko i spokojnego weekendu-a propos-kiedy kolejne opowieści?!
OdpowiedzUsuńŚwietne kamyczki, najbardziej spodobały mi się kamyczki z kwiatkami i kotem :)
OdpowiedzUsuńhttp://lilobeaded.blogspot.com/