Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

sobota, 23 lutego 2013

...przesyłka

..zrobiłam ostatnio zamówienie w nowej firmie,chce pokazac w jaki sposób zostało  zapakowane(Czapki z głów- jak mawiają francuzi),
tak ślicznie to wyglądalo że aż żal było rozpakowac,nie mniej jednak przeważyła ciekawośc co do zawartości ;)

Pozdrawiam ciepło

1 komentarz:

  1. Ah znam ten sklep i faktycznie zawsze jest mi szkoda wypakować zakupy:)

    OdpowiedzUsuń