Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

piątek, 1 lutego 2013

i kolejne pudełko

tak lubię wszelkie pojemniczki,pudełka,szkatułki-i powstało takie pudełko-jako opakowanie na prezent.
Dziękuje za odwiedziny,za pamięc.
Pozdrawiam cieplutko





2 komentarze:

  1. Na gorzołeczkę ??? :):):) Fajniutkie fajniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, z takimi pudełkami można z przyjemnością wpadać w alkoholizm;)

    OdpowiedzUsuń