Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

wtorek, 30 kwietnia 2013

Zielono mi...

***  Kochani ***
jak cudnie zielono, wszystko w kolo  kwitnie, pachnie, magnolie wreszcie mogą rozwinąć całe kwiaty a nie jak przez ostatnie parę lat bywało "ścięte" przymrozkiem. 
Normalnie chce się żyć !!!!
Byłam dzisiaj na działce, chociaż zapowiadano opady deszczu a ja się zawzięłam i pojechałam by zrobić intensywne porządki, a pracy jest bardzo dużo.
Jutro zrobię zdjęcia to zobaczycie jak jest pięknie - pisze tą informacje dla tych osób, ktore nie maja ogrodów ani działeczek aby podziwiać budząca się do życia przyrodę.
Dzisiaj zamieszczę tylko jedno zdjęcie i to nie moich prac ale  ciekawych i wartych do zastanowienia i zastosowania w swoim życiu myśli.


i tym optymistycznym akcentem żegnam się dzisiaj z Wami i życzę dobrej nocy

1 komentarz:

  1. To prawda,aż żyć się chce,jak tak wszystko się budzi do życia.....ale napisałam masło maślane hehheheh

    OdpowiedzUsuń