Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

wtorek, 16 kwietnia 2013

Zaćwierkało,zaszumiało

Zaćwierkało,zaszumiało,piękne słonko zaświeciło
-jak ja kocham słońce-jak ja kocham wiosnę-
to cudowne, tak móc przyglądać się jak przyroda "budzi się" do życia.
Życzę wszystkim stałym jak i nowym odwiedzającym mój blog tej radości w sercu

..powstało lustereczko-może kolory nie bardzo wiosenne-
ale-... ptaszki zaćwierkały :)

Pozdrowienia i  podziękowania za odwiedziny


1 komentarz:

  1. Aneczko, bardzo wiosenny nastrój wprowadziłaś, i piszesz z taką radością, a jak spojrzę za okno to juz jest dopełnienie -żyć się chce!
    Lustereczko śliczne, optymistyczne :-)
    Głaski dla Twojej Marcysi:-)
    Pozdrówka wiosenne!
    i dziękuję za takie miłe słowa u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń