Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi też... jest smutno w domku bez tych wiernych i kochających bezgranicznie zwierzaków. Na pewno już niedługo odwiedzę Azyl i kolejna sunia zajmie miejsce w sercu do kochania. Mam sporo zdjęć z następnymi pracami i może niedługo coś zamieszczę.

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

czwartek, 31 stycznia 2013

Pojemnik

Tym razem chciałam pokazac pojemnik na pieczywo,
okazuje się bardzo przydatny.



4 komentarze:

  1. Bardzo ładny :-)
    Miłego dzionka!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne są te pojemniki na pieczywko.. chyba sobie zamówie u Ciebie taki...

    PS: bardzo mi się podoba historia Marcysie na samym początku i cieszę się niezmiernie że blog zyje!!!! i wciąż się tworzy.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. ten pojemniczek jest zachwycający:)) Masz talent kochana:)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny pojemniczek!
    Bardzo wzruszajaca opowieść o owczarku....masz piekne serce:)

    OdpowiedzUsuń