Marcysia i Bejbi
Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia
Powitanie
Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J
Znalezione .....
Pozdrowienia ciepłe
...może to już szczesliwy koniec zimy...
śliczne zdjęcie, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń