Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi też... jest smutno w domku bez tych wiernych i kochających bezgranicznie zwierzaków. Na pewno już niedługo odwiedzę Azyl i kolejna sunia zajmie miejsce w sercu do kochania. Mam sporo zdjęć z następnymi pracami i może niedługo coś zamieszczę.

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

czwartek, 23 sierpnia 2012

..... powitanie .....

Witam wszystkich
                       po wakacyjnie, już wróciłam i lada dzionek pokażę coś nowego z  moich prac. 
  dziękuję za odwiedziny i zapraszam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz