Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

sobota, 2 kwietnia 2016

POŻEGNANIE ....

Witajcie Kochani
długo się nie pokazywałam z bardzo smutnej dla mnie przyczyny, pożegnałam drugą połowę swojego serca, miłość mojego życia....
 tak smutno i tak pusto....
Coś tam pokażę z moich prac, co zrobiłam wcześniej, bo na razie nie jestem w stanie nic stworzyć, pozdrawiam ciepło wszystkich oglądających i proszę o cierpliwość.