Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

piątek, 4 grudnia 2015

wachlarz :)

Zdjęcia "powiedzą" wszystko.
Życzę miłego, słonecznego dnia i radości w sercach.
Pozdrawiam ciepło



wkrótce kolejne prace ;)

2 komentarze:

  1. Witaj Aneczko, ja mam taką zakładkę od Ciebie, i używam :-)
    Piękne są
    Pozdrawiam ciepło, dobrego , mikołajkowego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko.Cieszę się że używasz.Pozdrawiam Was ciepło-Marcysia już duża dziewczynka,rosnie "jak na drożdzach" ;).Głaski dla psiów.Czytam Twoje wpisy na blogu-ale ostatnio mam sporo zajec i nie wpisuje komentarzy.

      Usuń