Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

czwartek, 18 lipca 2013

był sobie świecznik....

i oto do mojego kompletu łazienkowego powstał uchwyt na .... :),
był sobie stary świecznik-niestety górna szklana częśc, potłukła się-pozostałą częśc wykorzystałam ;)
i tak to wyszło-dodam-lubię ten klimat Vintage :)
Pozdrowienia ciepłe
słonecznej pogody,odpoczynku na urlopach
życzę wszystkim


 
 

4 komentarze:

  1. super pomysł, miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz super pomysły Aniu:
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, nie mogę znależć adresu do Ciebie, więc tu piszę. Postarzane płótno robię sama, czyli wkładam do mocnego wywaru z kawy i herbaty. Wyjmuję po paru godzinach, ale nie rozkładam, tylko taki zmiętolony zostawiam jeszcze na dwie, trzy godzinki, żeby lekko podsechł. Dopiero wtedy rozkładam i wieszam na linkę. Powstaną na zagięciach fajne przyciemnienia. . Teraz biorę wydruk grafiki, koniecznie z drukarki laserowej. Jeżeli są napisy, to musi być odbicie lustrzane. Przyklejam taśmą przeźroczystą wydrukiem do płótna. Moczę szmatkę w rozpuszczalniku nitro i smaruję papier. Potem wypukłą częścią łyżki dociskam kawałek po kawałku wydruk, że by dobrze się odcisnął. Powtarzam smarowanie i dociskanie ze trzy razy. Odklejam i mam. Ja odciskam i smaruję po kawałku, bo nitro szybko się ulatnia. W razie czego pytaj.

    OdpowiedzUsuń