Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

czwartek, 28 marca 2013

Kolejny talerz-duży

..i w końcu jest chwilka żeby zamieścic kolejną pracę-powstało mnóstwo różności ale nie bardzo jest czas na publikowanie-ot.


 
Pozdrawiam miło wszystkich stałych jak i nowych bywalców i już tak przedświątecznie 
Zyczę Wszytkim Radości w sercu i pięknego,
 Rodzinnie spędzonego czasu
 Święta Wielkiej Nocy.

4 komentarze: