Marcysia i Bejbi

Dużo się zmieniło.... Marcysia odeszła za Tęczowy Most ..... Bejbi jest ze mną nadal, borykamy się z jej lękami i traumą jaką ma po przejściach ale ma kochający domek i najlepiej w nim się czuje, pomału wracam do Blogowania, mam dużo prac do pokazania, zapraszam do odwiedzania strony a więc do zobaczenia

my

my

Powitanie

Kimkolwiek jesteś
Skądkolwiek przybywasz
I dokądkolwiek zmierzasz
W I T A J

środa, 28 maja 2014

Klimt ukończony ...

Witam 
tym razem bardzo deszczowo,  jechałam z pracy w fontannach deszczu i kałuż ale dotarłam do domeczku - a to najważniejsze.
Poniżej pokazuję zdjęcia końcowe szkatułki
z obrazem Klimta, nie chwaląc się ładna "wyszła".
 Zdjęcia niestety nieostre ale liczę na Waszą wyobraźnię.
Pozdrawiam ciepło,  już się nie mogę doczekac weekendu i mam nadzieję ładnej pogody.



*****  D O B R A N O C  *****

środa, 21 maja 2014

Witam słonecznie

Witam wszystkich
Jak minął wczorajszy, upalny dzień?  nie ukrywam że dla mnie był bardzo męczący, mam w pracy klimatyzację ale nie włączamy jej, bo za chwilę,
 ktoś z pracowników jest przeziębiony ,
 a powietrza brak... oj brak. Tak że wróciłam do domu "lekko" ugotowana uffff.
Obiecałam pokazac kolejny etap wykonania skrzyneczki z motywem Klimt-,dodałam kilka zdobień,pozostaje już tylko przykręcenie okuc i podklejenie spodu filcem,  żeby skrzyneczka nie rysowała powierzchni mebelka.




Miłego Dnia


niedziela, 18 maja 2014

Niedziela, na szczęście pomimo zapowiedzi nie pada

Witajcie
Widzę że mój pomysł na "Kącik Babcinych  Porad" nie wzbudził Waszego zainteresowania, a więc żegnamy się z nim - pa, pa.
Jestem w trakcie dekupażowania  skrzyneczki z motywami Klimta - wydawało mi się, że ten temat jest już opatrzony a tu proszę nawet fajnie wygląda.
 Jak tam w Waszych rejonach mocno pada? na południu na szczęście prognozy się nie sprawdziły i jak napisałam w tytule w tej chwili świeci słońce i od razu człowiekowi w duszy gra.
Marcysia i Bejbi smacznie śpią po śniadanku niedzielnym a ja napawam się słonkiem i ptakami świergolącymi za oknem.


To nie jest jeszcze ukończona praca, tak tylko chciałam zasygnalizowac jak powstaje, zdjęcie zrobiłam przy oknie jak słońce świeciło, stąd te plamy światła.
 

Pozdrawiam ciepło i życzę pięknego słonecznego tygodnia.

czwartek, 15 maja 2014

do "zaadoptowania".....

Witam wszystkich stałych jak i nowych bywalców.
Post nietypowy,co często się ostatnio zdarza.
Pamietacie postument który kiedyś pokazałam.
Teraz chcę pokazac ręsztę postumentu ;).
Do "zaadoptowania" maszyna Pfaff z początku poprzedniego wieku :)))-znaczy się po 1900 roku :).
Maszyna  może byc jako wystrój lub do normalnego użycia-
jest sprawna naturalnie(zrobiony Professional przegląd).
Osobę zainteresowaną "adopcją"- czyli, zbieram fundusze na kolejną karmę
(najchętniej posiadającą konto na google)proszę o pozostawienie komentarza pod postem i email-do mnie-(zakładka kontakt) w celu ustalenia szczegółów.
Myślę że cena ... nie jest wygórowana za taki egzemplarz

Napisze może jeszcze że jest do niej silnik elektryczny taki z regulacją predkości-jak przy zwykłej maszynie( do uzgodnienia).
Do maszyny są jakieś przystawki.....


Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki

sobota, 3 maja 2014

A to już maj .....

Witam  sobotnio
Jak dobrze, że jest długiiiii weekend majowy, 
czas odpoczynku, wyjazdów, przemyśleń. 
Długo nic nie prezentowałam na blogu ze względów różnych, 
dużo pracy i wiele innych rzeczy.
Dzisiaj pokaże jedną z prac którą wykonałam z dwa miesiące wstecz
(chyba lepiej będzie brzmiało,jak napiszę że dokończyłam  pracę po osobie która straciła zapał i chęc do dalszej nauki przy soutach),
 może to byc broszka albo naszyjnik,  trudno zdecydowac, 
a może połączyc  jedno z drugim?
 Pomimo, że szaro za oknem,  w duszy gra,
bez za oknem tak przepięknie pachnie!!,a ta zieleń majowa WOW,
 ptaki "urządzają" taaki  koncert w ogrodzie że ho ho.
Pozdrawiam wiosennie - majowo .


 ciekawa jestem, czy Wam się spodoba  połączenie tych  żywych kolorów,
  już  niedługo  kolejne prace (może bardziej udane)